piątek, 2 października 2015

Planeta Ziemia


Wieża Babel – bąbel i fryga
w otchłani Wszechświata
Wczoraj, dziś i jutro
gotuje nam w tyglu namiętności:
obyczaje, kultury, religie, interesy,
chaos, arogancję, histerie, obłęd,
fanatyzm, demagogie, narcyzm i złą wolę
doprawianą szczyptą czyjejś świętości.


Zaiste wymieszane z poplątaniem.


Oto codzienne menu tłumów
nie znających siebie, wielobarwnych,
pędzących w owczym pędzie przed siebie
na oślep.


Tłum to suma pojedynczych twarzy,
księgozbiór zagadek,
niewiadomych i tajemnic.


Ale skoro jestem ja i Obcy,
ja i nie ja, Inny i ten Drugi,
w którym jak w zwierciadle
przeglądamy się sobie by się porównać,
zmierzyć i skonfrontować.
już nie jestem ja i Ty, tłumem
w ciągłym pośpiechu. Pojedynczo
jesteśmy opiewaną w Odysei
homerycką boskością i
wartością w samych sobie.


Najwyższy czas, by dobro w każdym
zwyciężało zło.


Bądź otwarty ale – czuwaj.